Dieta odchudzająca i lifting Lotusa - 876 kg!

Zanim na rynku pojawiły się lekkie wyścigówki w stylu Lotusa 7, czyli Ariel Atom i KTM X-Bow, to brytyjska marka stworzona przez Colina Chapmana królowała w dziedzinie lekkich samochodów wyścigowych. Jednak Lotus nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Obraz
Bartosz Pokrzywiński

Zanim na rynku pojawiły się lekkie wyścigówki w stylu Lotusa 7, czyli Ariel Atom i KTM X-Bow, to brytyjska marka stworzona przez Colina Chapmana królowała w dziedzinie lekkich samochodów wyścigowych. Jednak Lotus nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

To wydaje się bardzo niepokojące, ale wielu producentów często zapomina o tym, jak cenną bronią w walce o stworzenie dobrego samochodu, jest niska masa. Pozwala ona zaoszczędzić dosłownie na wszystkim oprócz wzmocnień w etapie konstruowania, a po wyprodukowaniu lekkie auto napędzane małym i słabym, a przez to ekonomicznym i tańszym silnikiem, osiąga na torze czasy porównywalne z ciężkimi i mocnymi supersamochodami.

Dokładnie taki jest i zawsze był Lotus Elise. Jego najsłabsza wersja w edycji specjalnej Club Racer, napędzana jest silnikiem 1,6 o mocy zaledwie 134 KM i 160 Nm momentu obrotowego, czyli tyle co większa pralka. Mimo tego auto rozpędza się do pierwszej setki w 5,7 sekundy oraz osiąga prędkość maksymalną nieco ponad 200 km/h.

Club Racer przed liftingiem
Club Racer przed liftingiem

Jednak Lotus nie poprzestał na tym i zafundował Club Racerowi dietę odchudzającą z liftingiem ujędrniającym. Nowa wersja (na zdjęciu na górze), jest lżejsza od starego Club Racera o 24 kg. To może wydawać się niewiele, jednak w przypadku auta, które ważyło 900 kg, to zadanie podobne do odchudzenia anorektyczki. Niemożliwe.

Brytyjczycy mieli nie lada problem, jak można wyrzucić z auta coś czego nie ma? Nie ma dywaników, klimatyzacji, a wszystko wykonane jest z ultralekkich materiałów. Inżynierowie zdecydowali się więc usunąć resztę mat wygłuszających oraz zamontować jeszcze lżejszy akumulator. W efekcie uzyskali auto, które waży zaledwie 876 kg!

Lotus Elise Club Racer nadal posiada system Dynamic Performance Management, który zdaniem Lotusa pozwala cieszyć się jazdą na limicie nawet początkującym kierowcom. Auto świetnie nadaje się na typową trackdayową maszynę. Elise Club Racer dostępny jest w sześciu kolorach i w Europie jego nowa, odchudzona wersja kosztuje 34 450 euro, czyli mniej więcej tyle co świetnie wyposażony Golf GTI.

Co będzie, kiedy Lotus zdecyduje się zejść z masą poniżej 850 kg? Brytyjczycy będą musieli pozbyć się mieszków skrzyni biegów i hamulca ręcznego, każdego plastikowego elementu z wnętrza i efekt końcowy będzie bardzo blisko Ariela Atoma.

Źródło: Carscoop

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy