Defender z silnikiem modelu Corvette. Luksus i moc w jednym

Luksus i moc - przyznacie, że te słowa średnio pasują do seryjnego Defendera. W tym przypadku jest jednak inaczej. To wyjątkowy egzemplarz, zmodyfikowany przez amerykańską firmę E.C.D.

Czerń to kolor, w którym Defenderowi zdecydowanie jest do twarzy.Czerń to kolor, w którym Defenderowi zdecydowanie jest do twarzy.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

E.C.D. jest skrótem od East Coast Defenders. Nazwa nie pozostawia wątpliwości co do specjalizacji firmy. Uwierzcie, że jej pracownicy zdecydowanie wiedzą, co robią, czego najlepszym dowodem jest prezentowane dzieło "Evolution". Naszym zdaniem lepszym określeniem byłoby "Revolution", ponieważ czarna bestia naprawdę mocno różni się od wersji seryjnej.

Wystarczy rzut oka na nadwozie, aby się o tym przekonać. Ciemna kolorystyka idealnie współgra z dodatkami dostarczonymi przez brytyjską firmę Project Kahn. Mowa tu m.in. o poszerzonych nadkolach, orurowaniu i 20-calowych felgach obutych w terenowe opony. Całość wygląda bardzo agresywnie i zdecydowanie przykuwa wzrok.

Jeszcze więcej dzieje się we wnętrzu, które można śmiało określić mianem luksusowego. Na tle standardowej, spartańskiej kabiny Defendera, ta wręcz zachwyca. Duże połacie pikowanej alcantary mieszają się tu z wysokiej jakości skórą. Tym szlachetnym materiałem obszyto nie tylko fotele, ale i kokpit. Specjaliści z E.C.D. zadbali także o wysokiej klasy system audio i topowe, dostępne wyposażenie.

Obraz
© mat.prasowe

Najważniejszym i najbardziej emocjonującym elementem całego projektu jest jednak silnik. To kultowa jednostka LS3 V8, znana chociażby z Chevroleta Corvette. W tym wydaniu generuje ona 430 KM i zapewnia Defenderowi więcej niż dobre osiągi. Zarówno na asfalcie, jak i w terenie, choć wątpliwe, że prezentowany egzemplarz będzie często zjeżdżał z utwardzonych dróg.

Przedstawiciele E.C.D. przyznają, że auto powstało na indywidualne zamówienie klienta i raczej nie stworzą już drugiego identycznego projektu. Cena pozostaje tajemnicą, choć tanio na pewno nie było. Z drugiej strony takie pojazdy warte są każdych pieniędzy.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/7] Źródło zdjęć: |

Wybrane dla Ciebie

Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik