Defender V8 z silnikiem Corvette. Mocny i luksusowy jak nigdy

Land Rover Defender jest bez wątpienia jedną z ulubionych terenówek tunerów. Na Florydzie istnieje nawet firma specjalizująca się w modyfikacjach tego modelu. East Coast Defender zna się na swojej robocie, czego najlepszym przykładem jest prezentowany projekt.

Defender jednak może być nowoczesny.Defender jednak może być nowoczesny.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Legendarny Land Rover w seryjnym wydaniu jest naprawdę prostą, wręcz spartańską konstrukcją, lecz patrząc na dzieło ECD naprawdę trudno w to uwierzyć. Amerykańscy specjaliści ulepszyli niemalże każdy możliwy element, dzięki czemu powstał jeden z najmocniejszych i najbardziej luksusowych Defenderów w historii.

Zacznijmy od silnika, który jest naprawdę potężny. To kultowa jednostka Chevroleta o oznaczeniu LS3. Widlasta ośmiocylindrówka pochodzi z Chevroleta Corvette i w tym przypadku generuje aż 570 KM mocy. Za przeniesienie napędu na wszystkie cztery koła odpowiada prosta, sześciobiegowa skrzynia automatyczna.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Przedstawiciele EDC nie pochwalili się szczegółowymi osiągami tego auta. Nietrudno jednak stwierdzić, że na świecie nie ma zbyt wielu szybszych Defenderów. Oczywiście na prostej, gdyż auto nadal pozostaje stuprocentową terenówką z dużym prześwitem i oponami o agresywnej rzeźbie bieżnika, projektowanej z myślą o jeździe poza asfaltem.

Nie przeszkodziło to jednak w zastosowaniu 20-calowych felg, będących dziełem brytyjskiej firmy Project Kahn. Nadwozie także nieco unowocześniono. Auto zyskało m.in. oświetlenie LED, nowe zderzaki, maskę, a także atrapę chłodnicy. Dzięki tym zabiegom prezentuje się naprawdę współcześnie. Mogłoby z powodzeniem pełnić rolę kolejnej generacji Defendera.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Jeszcze więcej dzieje się w kabinie. Spartańskie, seryjne wnętrze ustąpiło miejsca pikowanej skórze i alkantarze. Szlachetne materiały w czarnych i czerwonych barwach pokrywają nie tylko fotele, ale również boczki drzwi, czy elementy kokpitu. Znalazło się miejsce na klimatyzację, rozbudowane multimedia, system audio firmy JL Audio oraz moduł Wi-Fi. Właściciele standardowego Defendera mogą tylko pomarzyć o takich udogodnieniach.

To bez wątpienia bardzo złożony i kompletny projekt, który stanowi wspaniałą ewolucję jednej z najlepszych terenówek świata. Świetna propozycja dla fanów modelu, którzy chcieliby zaznać odrobinę więcej mocy, stylu i komfortu.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/9] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik