Czego nie wiesz o kole dojazdowym? Wyniki naszej sondy pokazują, że sporo

Koło dojazdowe to coś, czego używamy wyjątkowo rzadko, więc nie dziwi brak wiedzy na jego temat. Wystarczy proste pytanie - "jakie powinno być w nim ciśnienie?" - i kierowcy się gubią. Jest więcej kwestii, na które większość osób nie zna odpowiedzi. Udowodniła to nasza sonda uliczna.

Koło dojazdoweKoło dojazdowe
Źródło zdjęć: © fot. Shutterstock / Surgay
Marcin Łobodziński

Na początku warto zaznaczyć, że nie każde współczesne auto ma koło zapasowe w jakiejkolwiek formie. Wiele nowych modeli opuszcza salony sprzedaży z zestawem naprawczym. Coraz rzadziej dostaniemy koło dojazdowe lub pełnowymiarowy zapas.

Koło zapasowe jest czymś, co przydaje się rzadko, a niektórym nie przyda się nigdy. Ile razy w życiu zmienialiście koło? W ostatnim czasie pewnie sporadycznie lub wcale.

Współczesne ogumienie jest dużo bardziej odporne na przebicia i jest to również jeden z powodów rezygnacji z prawdziwych kół zapasowych. To natomiast sprawia, że o zapasówce zwyczajnie zapominamy, a co ciekawe, nawet nie zawsze wiemy.

Czy masz koło zapasowe?

Podczas ulicznej sondy okazało się, że na 70 osób spotkanych na jednym z parkingów aż 12 nie wiedziało i musiało sprawdzić, co tak naprawdę ma na wyposażeniu. Dotyczyło to wyłącznie posiadaczy stosunkowo młodych aut i głównie pań, które niespecjalnie interesują się tym zagadnieniem. Niektóre nie wiedziały nawet gdzie tego szukać. Potwierdza to tezę, że obecnie do przebić dochodzi naprawdę sporadycznie.

Z ciekawości zapytaliśmy osoby, które mają w aucie zestaw naprawczy, czy potrafią z niego korzystać i tu też pytanie okazało się strzałem w dziesiątkę: żadna osoba nie odpowiedziała twierdząco. Jednak bardziej interesowały nas koła, bo wciąż jeszcze większość z nas je ma (91 proc. zapytanych), głównie ze względu na dość wysoki, przeciętny wiek samochodów w Polsce – nowych i młodych aut jest nadal niewiele. Zadaliśmy więc dwa – zdawać by się mogło - proste pytania. Jak się okazało, były to….

…bardzo trudne pytania

  • Kiedy ostatnio sprawdzałeś ciśnienie w oponie koła zapasowego?
  • Jakie powinno być ciśnienie w dojazdówce?

Na tyle trudne, że odpowiedź na pierwsze była zawsze negatywna lub wymagała długiego zastanowienia. Co ciekawe, osoby które zapytaliśmy, zazwyczaj nie zastanawiały się kiedy, lecz czy w ogóle sprawdzały. Mimo wszystko sporo, bo 19 proc. odpowiedziało, że sprawdzało ciśnienie samodzielnie lub proszą o to zawsze podczas wymiany ogumienia.

Drugie pytanie totalnie rozłożyło kierowców na łopatki. Pośród 64 zapytanych, którzy mieli koło zapasowe,18 miało w bagażniku dojazdówkę – to sporo. Żadna z tych osób nie sprawdzała ciśnienia w tej oponie. I, co akurat nas nie zdziwiło, żadna nie wiedziała jakie ciśnienie powinno w niej być.

Zapytaliśmy hipotetycznie, jak by ją napompowali, gdyby musieli takie koło założyć, ale nie byłoby powietrza, a pod ręką mieliby kompresor. Odpowiedzi były różne, a maksymalna podana przez kierowców wartość to 3 bary. A ile powinno być?

Wyniki naszej sondy
17%kierowców nie wie, czy w samochodzie ma koło zapasowe lub jakie

 

91%kierowców ma w aucie koło zapasowe lub dojazdowe

 

28%kół zapasowych to koła dojazdowe 
19%kierowców sprawdzało ciśnienie w kole zapasowym nie później niż rok temu lub zleca to u wulkanizatora

 

0%kierowców sprawdzało ciśnienie w kole dojazdowym 
0%kierowców wie, jakie powinno być ciśnienie w kole dojazdowym 

Czego prawdopodobnie nie wiesz o kole dojazdowym?

Jak pokazały wyniki naszej sondy, kierowcy nie wiedzą jakie powinno być ciśnienie w kole dojazdowym. Prawidłowa odpowiedź to 4,2 bara. Oczywiście może być minimalnie niższe lub wyższe, a większość opon dojazdowych ma ograniczenie do maksimum 4,5 bara. Nasi rozmówcy byli zdumieni. Dlaczego aż tyle?

Koło dojazdowe charakteryzuje się tym, że ma ograniczenie do 80 km/h. Jest więcej rzeczy, które powinieneś o nim wiedzieć
Koło dojazdowe charakteryzuje się tym, że ma ograniczenie do 80 km/h. Jest więcej rzeczy, które powinieneś o nim wiedzieć © fot. Shutterstock/TwilightArtPictures

Ponieważ koło dojazdowe jest o tyle specyficzne, że ma dużą obręcz i małą oponę – nie tylko wąską, ale także niską. To sprawia, że jej objętość jest niewielka, a zatem w większym stopniu reaguje na nierówności oraz ciężar. Ciśnienie musi być więc wysokie.

To, że prędkość jazdy z kołem dojazdowym jest ograniczona do 80 km/h powinniście wiedzieć, ponieważ informuje o tym zwykle dobrze widoczna naklejka na feldze. Jednak zaskoczyć was może zapalenie się kontrolki systemu ABS lub ESP już kilkaset metrów po rozpoczęciu jazdy. Z czego to wynika?

Z mniejszej średnicy koła dojazdowego, a tym samym większej liczby obrotów, które zliczają czujniki systemu ABS. Jeżeli dostanie on informację, że jedno z kół kręci się szybciej, traktuje to jako błąd.

Nowsze auta wyposażone w pasywny układ kontroli ciśnienia w ogumieniu mogą również komunikować spadek ciśnienia w kole dojazdowym. Wynika to dokładnie z tego samego powodu.

Warto pamiętać o znacznie niższej przyczepności opony na kole dojazdowym względem pozostałych. Dobrze jest to mieć na uwadze zwłaszcza w deszczu, a tym bardziej w zimie na śniegu. Szczególnie ostrożnie należy wchodzić w zakręt jeżeli koło dojazdowe znajduje się po jego zewnętrznej stronie. Łatwo stracić przyczepność i wypaść z toru jazdy.

Skoro już mowa o poślizgu, pamiętajcie, że koło dojazdowe lepiej mieć z przodu. O ile do wulkanizatora macie niedaleko, nie ma to dużego znaczenia, o tyle jeśli sytuacja zmusza was do dłuższej podróży z dojazdówką, warto założyć/przełożyć ją na przednią oś. Dlaczego?

Ponieważ utrata przyczepności tylnej osi jest bardziej niebezpieczna niż przedniej. Co prawda droga hamowania się wydłuży, ale lepiej jest uderzyć w coś przodem niż bokiem.

Warto też wziąć pod uwagę fakt, że prawie wszystkie samochody mają silniki umieszczone z przodu, zatem na przód przypada wyższa masa. Tylna oś odciążona i do tego wyposażona w oponę o niskiej przyczepności, może się wyrwać spod kontroli nawet systemu ESP.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie