Czarne auta muszą zniknąć z ulic stolicy Turkmenistanu. Prezydent kraju ich nie lubi

Czarny lakier jest niezwykle uniwersalny i wygląda dobrze na każdym samochodzie. Toteż – choć trudno utrzymać go w czystości – wiele osób się na niego decyduje. Zresztą, to tylko kolor, a od tego nic nie zależy, prawda? O tym, że jest inaczej, przekonali się mieszkańcy stolicy Turkmenistanu.

Właściciele czarnych aut w Ashbagacie nie mogą jeździć swoimi samochodami.Właściciele czarnych aut w Ashbagacie nie mogą jeździć swoimi samochodami.
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe
Michał Zieliński

Jak donosi portal "Chronicles of Turkmenistan", od stycznia 2018 roku jeżdżenie czarnym samochodem w Aszchabadzie jest nielegalne. Ponadto, przez ostatnie dwa miesiące 2017 roku policja wywoziła auta w ciemnych kolorach na specjalne parkingi. Skąd ten absurdalny pomysł? Wszystko wskazuje na to, że ma to związek z prezydentem Turkmenistanu.

Urzędujacy od lutego 2007 roku Gurbanguly Berdymukhamedov wierzy, że biały jest kolorem przynoszącym szczęście. Już w 2015 roku rozpoczął proces pozbywania się czarnych samochodów z rządowej floty. Był to kolejny krok w celu stworzenia ze stolicy białego miasta. Dwa lata wcześniej donoszono, że państwo wydaje miliardy dolarów na budynki z śnieżnobiałego marmuru.

Były minister obrony Turkeminstanu w Rolls-Roycie. Białym Rolls-Roycie.
Były minister obrony Turkeminstanu w Rolls-Roycie. Białym Rolls-Roycie. © Fot. EAST NEWS/Lu Jingli

O tym, że kupowanie czarnego auta w Turkmenistanie to nie jest najlepszy pomysł mogły również świadczyć przypadki, w których celnicy zakazali importu do kraju dwóch egzemplarzytoyoty corolli i lexusa rx. Za każdym razem swoją decyzję argumentowali tym, że kierowcy powinni byli wybrać białe wozy.

Wróćmy jednak do tego zakazu. Właściciele czarnych samochodów mieli dostać powiadomienia o konieczności przemalowania swoich pojazdów na jaśniejszy kolor. Jak łatwo się domyślić, koszt takiej operacji nie jest mały. Radio Azatlyk podaje, że jeden z ich słuchaczy usłyszał kwotę 7000 manatów turkemńskich (ponad 14 tys. zł). Z pewnością ceny wzrosną w ciągu kolejnych dni – przewiduje się, że przemalowanie może kosztować nawet 11 000 manatów (ponad 22 tys. zł).

Turkmen president driving car, Bugatti

Dla jeżdżącego zielonym bugatti veyronem (wartym przynajmniej 4,5 mln zł) prezydenta taki wydatek nie jest pewnie niczym wielkim, ale dla rozmówcy radia nawet dzisiejsze stawki są nieosiągalne. Jego miesięczna pensja wynosi zaledwie 1000 manatów.

Trudno pojąć, jak to jest, że w 2018 roku zakazuje się pewnych samochodów tylko dlatego, że komuś nie podoba się ich kolor. Na ten moment nic nie sugeruje, by władze Aszchabadu miały zmienić zdanie.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik emitujący tyle, co nic
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik emitujący tyle, co nic
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy