Co trzeci ukraiński kierowca pracujący w Polsce pojechał na wojnę

W polskich firmach transportu międzynarodowego przed 24 lutego 2022 r. pracowało 110 tys. ukraińskich kierowców. Około 30 proc. z nich zdecydowało się pojechać do Ukrainy, by walczyć z rosyjskim najeźdźcą. I to jeszcze nie koniec.

Pracownicy z Ukrainy zamieniają kierownicę na karabinPracownicy z Ukrainy zamieniają kierownicę na karabin
Źródło zdjęć: © GDDKiA
Tomasz Budzik

W polskich firmach zajmujących się międzynarodowym transportem pracuje 350 tys. kierowców. 110 tys. z nich stanowią obywatele Ukrainy. Teraz liczba tych, którzy wciąż pracują, drastycznie spada.

"Z informacji przekazywanych nam przez firmy transportowe, już dzień po tym jak Rosja zaatakowała Ukrainę, pierwsi ukraińscy kierowcy zgłaszali chęć powrotu do kraju", powiedział cytowany przez Polską Agencję Prasową dyrektor generalny Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego Andrzej Bogdanowicz.

To właśnie ukraińscy kierowcy od kilku lat ratowali polską branżę transportową. Firmy póki co nie zdołały załatać dziury powstałej wskutek napaści Rosji na Ukrainę. Po prostu brakuje Polaków posiadających odpowiednie kwalifikacje i chcących podjąć tę pracę. Co więcej, wiele wskazuje na to, że proces ten jeszcze się nie zakończył.

Jak uważa Andrzej Bogdanowicz, wielu ukraińskich kierowców pracujących w polskich firmach niebawem zdecyduje się na powrót do ojczyzny. Chodzi o osoby, które w pierwszej kolejności chcą pomóc rodzinie w wydostaniu się z terenów objętych działaniami wojennymi i zapewnić im bezpieczne lokum w Polsce. Kiedy to już się uda, wrócą do Ukrainy, by walczyć z Rosjanami.

Ukraińskich pracowników polskich firm łatwo zrozumieć. Walka za naszą wschodnią granicą toczy się dla nich o najwyższą stawkę. To, co jest dramatem dla całego ukraińskiego narodu, stało się też problemem dla polskich firm. I na razie nie widać rozwiązania.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach