Citroën C5 X już w salonach. Nie jest przesadnie tani

Nowy citroën klasy średniej oficjalnie wjechał do polskich salonów. Zaskakuje nie tylko nietypowym designem i charakterem. Niespodzianką dla wielu będzie też bowiem brak diesla i stosunkowo wysokie ceny.

Citroën powraca do klasy średniej w nowym stylu

Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Citroën

Aleksander Ruciński

12 stycznia 2022, 12:43

Citroën C5 X łączy cechy limuzyny i sportowo wystylizowanego SUV-a. To idealny przykład modnego crossovera, który chce wyróżnić się na tle konkurencji. Niestety wyjątkowość musi swoje kosztować. W tym przypadku minimum 135 900 zł.

Citroën C5 X wygląda jak nic innego. Francuzi wracają do segmentu D w wyjątkowym stylu

Tyle trzeba wyłożyć za bazową odmianę Feel z benzynowym silnikiem 1.2 o mocy 130 KM. Plusem jest 8-stopniowy automat, który dostajemy już w standardzie. Poza tym do wyboru jest też mocniejsze 1.6 generujące 180 KM i 225-konna hybryda plug-in. Niestety brakuje diesla, co w tych czasach nie powinno dziwić. Z drugiej jednak strony to właśnie Francuzi uchodzili dotychczas za jeden z ostatnich bastionów tego napędu.

Citroën C5 X - ceny minimalne wersji silnikowych:

Benzynowe:

1.2 PureTech 130 EAT8 - od 135 900 zł
1.6 PureTech 180 EAT 8 - od 168 900 zł

Hybrydy plug-in:

PHEV 225 ë-EAT8 - od 192 400 zł

Klienci mogą wybierać spośród 4 wersji wyposażenia. Tradycyjnie dla marki już najtańsza nie daje powodów do narzekań. Poszukujący luksusu godnego nowoczesnej limuzyny muszą jednak nastawić się na grubo ponad 150 tys. zł.

Citroën C5 X - wersje wyposażenia:

Feel - od 135 900 zł - standardowo m.in. dwustrefowa klimatyzacja, oświetlenie LED, multimedia z 10-calowym ekranem, łączność Bluetooth, Android Auto i CarPlay, czujniki parkowania z tyłu, system wyboru trybów jazdy, asystent pasa ruchu, adaptacyjny tempomat, system hamowania awaryjnego, system monitorowania uwagi kierowcy, cyfrowy zestaw wskaźników
Feel Pack - od 147 900 zł - dodatkowo m.in. - automatyczne światła drogowe, kamera cofania, czujniki parkowania z przodu, przyciemniane szyby, doświetlanie zakrętów, elektrochromatyczne lusterko wsteczne, nagłośnienie Arkamys i nawigacja
Shine - od 157 900 zł - dodatkowo m.in. podgrzewana kierownica, asystent jazdy autostradowej, system kontroli martwego pola, oświetlenie ambientowe, wyświetlacz HUD, indukcyjna ładowarka do smartfona, 12-calowy ekran multimediów
Shine Pack - od 178 400 zł - dodatkowo m.in. aluminiowe pedały, system kamer 360 stopni, aluminiowe listwy progowe, elektrycznie sterowana klapa bagażnika, elektrycznie sterowane fotele

Źródło artykułu: WP Autokult