Citroën C4 Cactus M – powrót do legendy Mehari

Nie wiemy jak Wam, ale nam Citroën Mehari kojarzy się z szalonymi pościgami pewnego żandarma z Saint-Tropez. Teraz legenda Mehari ma powrócić jako Cactus M, choć francuskiego żandarma w kinach już raczej nie zobaczymy.

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. CForum
Marcin Łobodziński

Citroën chce wrócić do korzeni i z naprawdę prostego już auta jakim jest Cactus stworzyć jeszcze prostsze, będące odpowiedzią na potrzeby ludzi młodych, czujących wiatr we włosach i chcących się bawić bez końca. Taki był Citroën Mehari, bazujący na niezwykle prostej konstrukcji 2CV. Teraz Mehari powraca jako Cactus M, bazując na rozwiązaniach Citroëna C4 Cactusa.

Obraz

Pojawiła się już pierwsza wizualizacja auta na C-Forum miłośników Citroëna. Natomiast producent dostarcza tylko skromne ujęcie tylnej części samochodu. Teoretycznie ma on bazować na Cactusie, ale na wizualizacji brakuje mu znaku rozpoznawczego tego modelu, czyli nakładek Airbump. Zamiast nich, mamy ozdobne panele i wstawki z drewna. Nie można już narzekać na brak opuszczanych szyb z tyłu, ponieważ tylnej części dachu nie ma w ogóle. Wygląd Cactusa M to zwrot w kierunku wczesnych, plażowych terenówek, w których na popularnych teledyskach w pierwszym rzędzie siedziało zwykle dwóch facetów, natomiast w drugim dziewczyny w bikini. Na chwilę obecną nie wiemy, czy w Cactusie M jest w ogóle miejsce dla pasażerów z tyłu, czy raczej jest to skrzynia użytkowa na sportowy sprzęt. Prawdopodobnie mamy do czynienia z pick-upem, choć być może dla czterech pasażerów. Tak czy owak, w prezentowanym fragmencie auta nie widać składanego dachu. Skoro producent opublikował również zdjęcie deski surfingowej, to znaczy, że znajdzie się na nią specjalne miejsce w Cactusie M.

Obraz

Na debiut tego konceptu będziemy czekali do jego prezentacji podczas salonu samochodowego we Frankfurcie. Miejmy nadzieję, że odważne podejście Citroëna do motoryzacji przełoży się na model produkcyjny, gdyż takie auto mocno ożywi ofertę producenta, choć z pewnością Cactus M będzie musiał posiadać elementy pozwalające na codzienną eksploatację w każdych warunkach atmosferycznych, nie tylko ściągany dach. Trzymamy kciuki, by Cactus M nie skończył jak większość ciekawych konceptów.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są