Używany Chrysler 300C - typowe awarie i problemy

Ogromne błyszczące felgi, 8-cylindrowy mięsień pod maską, muskularna sylwetka przywodząca na myśl czołg i maleńkie okienka – taki właśnie jest Chrysler 300C.

Chrysler 300CChrysler 300C
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Chrysler
Artur Kuśmierzak

Nie ma w nim nowatorskich rozwiązań ani elektronicznych nauczycieli stale poprawiających kierowcę („siedź prosto”, „przyhamuj, jedziesz za szybko”). To limuzyna prosta prawie jak budowa cepa, dzięki czemu ma wyrazisty charakter, a w wersji SRT8 potrafi zaskoczyć nawet najbardziej wybrednego fana niemieckich podrasowanych sedanów.

Historia modelu

Samochód w ramach oszczędności został opracowany na bazie nieco już przestarzałej płyty podłogowej, której dawcą był Mercedes klasy E W210. Nie było to jedyne auto, z którego części zaadaptowano do amerykańskiego krążownika. Część pochodzi także z nowszej generacji E klasy W211.

Dwa lata po premierze do salonów zawitała wersja z silnikiem wysokoprężnym 3,0 CRDi o mocy 218 KM. Jak się zapewne domyślacie, diesel miał być mieczem, którym Chrysler zawojuje Europę. Niestety ze względu na współpracę z Mercedesem amerykańska limuzyna była na straconej pozycji. Chrysler 300C nie mógł być przecież bardziej luksusowy niż E klasa, na takie zagranie z pewnością nie zgodziliby się Niemcy.

W 2007 roku auto przeszło facelifting i na rynku gościło aż do 2011 roku. Wówczas marka zniknęła z europejskiego rynku, ustępując miejsca bliźniaczym modelom spod znaku Lancii. Samochód był produkowany w USA, Kanadzie, a nawet Austrii.

Silniki

  • V6 2,7 (193 KM)
  • V6 3,5 (254 KM)
  • V8 5,7 HEMI (345 KM)
  • V8 6,1 HEMI (431 KM) SRT8

Diesle:

  • V6 3,0 CRDi (218 KM)

Oszczędnym polecam przede wszystkim jednostkę wysokoprężną konstrukcji Mercedesa, która poza awariami układu wtryskowego, defektem przepustnicy i zacierającą się turbosprężarką nie powinna sprawiać większych problemów. Co prawda naprawy będą wymagały głębszego sięgnięcia do kieszeni, ale silnika Diesla odwdzięczy się niskokaloryczną dietą i oszczędnościami na stacjach paliw.

Odradzam benzynowe silniki V6 - ani 193-, ani 254-konny motor nie grzeszą osiągami. Mocniejszy motor V6 pierwszą setkę osiąga w około 9 s, a diesel robi to o prawie pół sekundy szybciej. Teoretycznie różnica jest niewielka, ale w praktyce dzięki dużo wyższemu maksymalnemu momentowi obrotowemu diesel jest dużo elastyczniejszy.

Chrysler 300C Touring
Chrysler 300C Touring © mat. prasowe / Chrysler

Prawdziwi fani amerykańskich aut powinni się zainteresować motorami V8 HEMI, a zwłaszcza topową wersją SRT8. Rozpędza się ona do ponad 270 km/h, osiągając pierwszą setkę w około 5 s. Musimy jednak pamiętać, że podczas jazdy miejskiej Chrysler 300C z najmocniejszymi silnikami spokojnie zużyje ponad 20 l/100 km.

Awaryjność

Przed zakupem trzeba koniecznie zwrócić uwagę na wycieki z okolic łączenia silnika ze skrzynią biegów - dotyczy 4-biegowych przekładni automatycznych. Nietrwała jest też przekładnia kierownicza, która w zdecydowanej większości egzemplarzy będzie już wymagać regeneracji.

Bardzo szybko zużywają też podzespoły zawieszenia, w tym między innymi łączniki stabilizatorów i wahacze. Zdarzają się też przypadki niedomagania elektryki: przepalające się żarówki podświetlenia zegarów, uszkodzenie panelu sterującego klimatyzacją, defekt alternatora, szwankujące radio, a także różnej maści czujników.

Naszym zdaniem

Amerykańska kolubryna z pewnością nie wszystkim przypadnie do gustu. Dla rodzin z dziećmi Chrysler przewidział wersję kombi, ale nie liczmy na przesadnie pojemny kufer. Tu przede wszystkim ważny jest design, a nie przestronność. Jednych zniechęci słabej jakości wnętrze, inni będą obawiać się o koszty eksploatacji i dostępność części zamiennych. Chrysler 300C na rynku aut używanych kosztuje od 36 000 nawet do około 90 000 zł.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej