Chevrolet Corvette Convertible wygląda naprawdę dobrze

Amerykanie oficjalnie pochwalili się otwartą wersją nowego Chevroleta Corvette. Auto, z uwagi na centralnie umieszczony silnik, zostało stworzone na bazie zupełnie nowej koncepcji. Efekt końcowy robi wrażenie - to bez wątpienia jedna z najbardziej urodziwych "vette" w historii.

Corvette Convertible prezentuje się naprawdę dobrze.Corvette Convertible prezentuje się naprawdę dobrze.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Najnowsza odsłona Corvette całkowicie różni się od poprzedników nie tylko pod względem stylistycznym, lecz przede wszystkim technicznym. Centralnie umieszczony silnik V8 o pojemności 6,2 litra i mocy 502 KM sprawia, że chevroletowi znacznie bliżej do europejskich supersamochodów niż amerykańskich muscle carów. Teraz, gdy zadebiutowała wersja ze składanym dachem, jest to jeszcze atrakcyjniejsza propozycja.

Amerykanie zdecydowali się na rozwiązanie składające się z dwóch sztywnych elementów, które chowają się pod tylną klapą po naciśnięciu przycisku w kabinie. Cały proces odbywa się w pełni automatycznie także podczas jazdy. Pod warunkiem, że nie przekraczamy 48 km/h. Złożenie/rozłożenie dachu trwa około 16 sekund.

Mechanizm składania oparto na sześciu silnikach elektrycznych, dzięki czemu jest lżejszy niż powszechniej stosowany system hydrauliczny. Corvette jest w końcu sportowym autem, więc niska masa ma tu znaczenie. Szkoda tylko, że Chevrolet jak na razie nie pochwalił się masą całkowitą odmiany Convertible. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że w stosunku do coupe auto przytyło o około 60 kg.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Oczywiście jest też nieco droższe. W przypadku bazowej odmiany 1LT Stingray dopłata do otwartej wersji wynosi 7500 dolarów (około 30 tysięcy złotych), co oznacza, że trzeba wyłożyć na stół co najmniej 67 495 dolarów (około 270 tysięcy złotych). Biorąc pod uwagę silnik V8, tylny napęd i 8-stopniowy, dwusprzęgłowy automat, jest to prawdziwa okazja.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/14] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów