Muzeum grozi zalanie. To jedyne takie miejsce w Polsce

To największe prywatne muzeum motoryzacji w Polsce. Na imponującej powierzchni znajdziemy ponad 300 klasycznych aut, kilkaset motocykli i tysiące przedmiotów (niekoniecznie motoryzacyjnych) związanych z okresem PRL-u.

Kolekcja jest jednym z osiągnięć Tomasza Jurczaka - wielkiego entuzjasty motoryzacji, który postanowił stworzyć miejsce dla pasjonatów. Niestety, w związku z powodziami, które nawiedziły południową Polskę, jego życiowy dorobek jest teraz zagrożony.

"Aktualny stan Odry w Oławie 16.09.2024 godz. 7:30 to 570 cm. Dodatkowo rzeka Oława przekroczyła stan alarmowy. W związku z niepokojącą sytuacją postanowiliśmy od dzisiaj (do odwołania) zamknąć muzeum dla osób odwiedzających. Monitorujemy sytuację i w ciągu kilkunastu godzin podejmiemy decyzję o ewakuacji pojazdów" - czytamy we wpisie opublikowanym na facebookowym profilu muzeum.

Ewentualna ewakuacja będzie wymagającym przedsięwzięciem logistycznym, więc władze muzeum zwracają się z prośbą o pomoc do osób dysponujących lawetami. "Szykujemy bazę dostępnych lawet z szybkim dojazdem i reakcją. Potrzebujemy kilkadziesiąt sprzętów które wykonają po kilka kursów. Napisz w komentarzu gotowość, czas dojazdu do Oławy oraz numer telefonu. Jeżeli sytuacja będzie się pogarszać to będziemy się kontaktować i prosić o pomoc. Usługa oczywiście płatna".

Miejmy nadzieję, że sytuacja się ustabilizuje i pomoc nie będzie potrzebna. Jeśli jednak mieszkacie w pobliżu i dysponujecie lawetą, zgłoście swoją gotowość w komentarzu pod powyższym wpisem.