Bugatti Veyron nr 400 - Grand Sport Vitesse Legend Jean-Pierre Wimille

Bugatti sprzedało Veyrona o numerze 400. Auto, które opuściło fabrykę, było wersją specjalną modelu Grand Sport Vitesse o nazwie Legend Jean-Pierre Wimille.

Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse Legend Jean-Pierre WimilleBugatti Veyron Grand Sport Vitesse Legend Jean-Pierre Wimille
Bartosz Pokrzywiński

Wygląda na to, że Bugatti chce dogonić Lamborghini w kwestii tworzenia specjalnych edycji limitowanych swojego flagowego i jednocześnie jedynego auta w ofercie. Wrota zakładu produkcyjnego opuścił Veyron z numerem seryjnym 400.

Produkcja Bugatti Veyron rozpoczęła się w 2005 roku. Marka należąca do koncernu Volkswagen, który - nawiasem mówiąc - sporo dokłada do każdego wyprodukowanego Veyrona, postanowiła, że zbuduje tylko 300 zamkniętych wersji tego hiperauta oraz dodatkowo 150 roadsterów.

Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse Legend Jean-Pierre Wimille
Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse Legend Jean-Pierre Wimille

Ten model nosi numer 400, a więc jest setnym roadsterem (Grand Sport), który został wyprodukowany. Egzemplarz jest wykończony według standardu wersji Legend Jean-Pierre Wimille. Łącznie powstaną tylko 3 takie auta, a każde z nich ma oddać hołd zwycięzcy 24-godzinnego wyścigu Le Mans z 1937 roku, którym jest Jean-Pierre Wimille.

Ten konkretny model trafi do klienta ze Środkowego Wschodu, który zapłacił za niego równowartość 2,13 mln euro. Dwukolorowe nadwozie, specjalne wykończenie, które można podziwiać w galerii poniżej, oraz - co najważniejsze - centralnie umieszczona jednostka W16 wspomagana przez cztery turbosprężarki. Pod pedałem gazu drzemie 1200 KM oraz 1500 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu ten roadster rozpędzi się do prędkości maksymalnej 408 km/h.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/16] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km