WAŻNE
TERAZ

Polska wygrywa z Finlandią - taką reprezentację chcemy oglądać!

BMW rezygnuje z linii Gran Turismo. Nowa Seria 3 nie będzie dostępna w tej wersji

Linia GT zapoczątkowana przez BMW w 2009 roku nigdy nie cieszyła się oszałamiającą popularnością. Nic więc dziwnego, że podjęto decyzję o jej zamknięciu. Wraz z nową generacją Serii 3 modele z delikatnie zwiększonym prześwitem i sportowo wystylizowaną tylną częścią nadwozia odchodzą do lamusa.

Ostatni model z linii GT. Zapamiętajcie go dobrze, gdyż BMW już raczej nie wróci do tego pomysłu.Ostatni model z linii GT. Zapamiętajcie go dobrze, gdyż BMW już raczej nie wróci do tego pomysłu.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Wszystko zaczęło się w 2009 roku kiedy to na rynek trafiło BMW Serii 5 GT. Jedno z najmniej urodziwych aut w historii tej marki. Nie było rekordów sprzedaży, lecz klienci sięgali po ten model na tyle często, że podjęto decyzję o rozszerzeniu gamy. W 2013 roku do "piątki" dołączyła "trójka" GT.

W zeszłym roku, wraz z debiutem zupełnie nowej Serii 5, model 5 GT ustąpił miejsca Serii 6 GT, która tak naprawdę bazuje na "piątce". Nowa Seria 3 nie będzie mieć tyle szczęścia. BMW nie ma w planach odmiany GT. Dotychczasowa Seria 3 GT oraz 6 GT to ostatni przedstawiciele gatunku. Oznacza to, że niebawem oficjalnie pożegnamy tę średnio udaną i niezbyt liczną rodzinę. Co przyczyniło się do takiej decyzji? Odpowiedź raczej was nie zdziwi: SUV-y.

Szef BMW, Klaus Frohlich przyznał, że: "Klienci, którzy lubią siedzieć nieco wyżej, znacznie chętniej sięgają po takie modele jak X3, czy X5." Wysokie liftbacki nie są dla nich alternatywą. Jednym słowem, są to kolejne ofiary coraz większej mody na pseudoterenówki. Niemcy nie obawiają się jednak, że nieobecność linii GT negatywnie wpłynie na wyniki sprzedaży.

Tym bardziej, że obecna generacja Serii 3 GT oraz zaprezentowane w zeszłym roku 6 GT pozostaną na rynku jeszcze przez jakiś czas. Jak długo? Tego jeszcze nie wiemy, lecz wielbiciele nietypowych linii nadwozia nie muszą w popłochu biec do salonu. A co z nową "trójką". Auto zadebiutowało właśnie na salonie w Paryżu jako sedan. Później do oferty dołączy także coupé, kabriolet z miękkim dachem i praktyczny Touring. Do czasu, równolegle z nimi oferowana będzie leciwa wersja GT poprzedniej generacji, będąca ostatnim przedstawicielem tej linii.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy