BMW pokazało M2 CS. Wygląda świetnie

M2 CS prezentuje się znacznie ostrzej niż standardowe wydanie. Głównie dzięki detalom takim jak klapa bagażnika ze spojlerem typu ducktail czy agresywny tylny dyfuzor.

Warto też zwrócić uwagę na złote felgi, które lepiej wypełniają nadkola niż w zwykłym M2. Wskazuje na bardziej torowe ustawienie zawieszenia. W oczy rzucają się też tarcze hamulcowe o spękanej strukturze - najpewniej ceramiczne, odporne na wysokie temperatury podczas intensywnego użytkowania.

Choć nadal nie znamy pełnej specyfikacji technicznej, spodziewamy się wyraźnego wzrostu mocy i momentu obrotowego. Możliwe też, że M2 CS zostało odchudzone podobnie jak M4 CS, które dzięki tytanowemu tłumikowi i zastosowaniu włókna węglowego było o 20 kg lżejsze od wersji Competition.

Wnętrze wyposażono w kubełkowe fotele znane ze standardowego M2, z dodatkiem czerwonych emblematów CS na drzwiach. Egzemplarz pokazany na Villa d'Este ma automatyczną skrzynię biegów, co sugeruje, że M2 CS, podobnie jak wersje CS modeli M3 i M4, może nie być dostępny z manualną przekładnią.