Biały Aston Martin One-77 na sprzedaż

Aston Martin One-77 to bez wątpienia samochód wyjątkowy - Aston wyprodukuje jedynie 77 egzemplarzy tego modelu. Dopiero niedawno zaczęły się dostawy do pierwszych klientów, którzy zapłacili ponad milion funtów brytyjskich za ten samochód, a już pojawiła się oferta kupna One-77 z drugiej ręki. Gdzie? - zapytacie. Oczywiście w Dubaju.

Aston Martin One-77Aston Martin One-77
Arkadiusz Gabrysiak

Aston Martin One-77 to bez wątpienia samochód wyjątkowy - Aston wyprodukuje jedynie 77 egzemplarzy tego modelu. Dopiero niedawno zaczęły się dostawy do pierwszych klientów, którzy zapłacili ponad milion funtów brytyjskich za ten samochód, a już pojawiła się oferta kupna One-77 z drugiej ręki. Gdzie? - zapytacie. Oczywiście w Dubaju.

Trudno jednak nazwać Astona Martina One-77 samochodem używanym - tak naprawdę jest to nowy samochód z symbolicznym przebiegiem. Biały pojazd z czerwonym wnętrzem znajduje się pośród innych ekskluzywnych wozów w salonie firmy Alain Class Motors w Dubaju.

Aston Martin One-77
Aston Martin One-77

Ciekawe, czy któryś z szejków kupił kilka egzemplarzy tego wyjątkowego samochodu i sprzedaje jeden z nich, czy jest jakaś inna przyczyna sprzedaży tego pojazdu. A może samochód został zakupiony w celu odsprzedaży? Tego niestety nie wiemy. Tajemnicą pozostaje też cena, jaką trzeba zapłacić za jeden z 77 egzemplarzy modelu One-77.

Wiemy natomiast, że z białym lakierem i czerwoną, skórzaną tapicerką z karbonowymi akcentami w środku samochód prezentuje się świetnie. A jeszcze lepiej jeździ. Przypomnijmy, że One-77 wyposażono w 7,3-litrowy silnik w układzie V12, który generuje 750 KM i 750 Nm momentu obrotowego. Samochód wykonany jest z aluminium i włókna węglowego, dzięki czemu jego masa oscyluje w granicach 1500 kg. Pozwala to osiągnąć pierwsze 100 km/h w około 3,5 sekundy, a wskazówka prędkościomierza zatrzyma się dopiero na 355 km/h.

[block position="inside"]8087[/block]

Źródło: GT Spirit

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił