Takie auta nie wyjadą na drogi USA. Jedna z ostatnich decyzji Bidena

Ustępująca administracja Bidena chce wyraźnie ograniczyć działalność firm, które mogą zagrażać bezpieczeństwu narodowemu Stanów Zjednoczonych.

WASHINGTON, DC - JANUARY 14: U.S. President Joe Biden signs proclamations creating the Chuckwalla National Monument and the Sáttítla Highlands National Monument in the East Room at the White House an on January 14, 2025 in Washington, DC. The designations will protect more than 848,000 acres of land in California, adding to Biden's legacy of setting aside more than 674 million acres of federal land. (Photo by Kevin Dietsch/Getty Images)Ustępujący prezydent USA, Joe Biden(Photo by Kevin Dietsch/Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Kevin Dietsch
Aleksander Ruciński

We wrześniu 2024 roku sekretarz handlu USA Gina Raimondo wystąpiła z projektem całkowitego zakazu stosowania chińskiego oprogramowania oraz kluczowych komponentów elektronicznych w pojazdach dopuszczonych do ruchu na amerykańskich drogach.

Powód? Obawa przed zbieraniem danych i ich niewłaściwym wykorzystywaniem przez chiński rząd. "To naprawdę ważne, ponieważ nie chcemy, aby na drogach było dwa miliony chińskich samochodów, poza tym zdaliśmy sobie sprawę, że... mamy zagrożenie" — powiedziała Reutersowi sekretarz handlu Gina Raimondo w wywiadzie, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego.

We wtorek, 14 stycznia ustępująca administracja Joe Bidena sfinalizowała nowe przepisy, co oznacza, że nowe pojazdy wykorzystujące chińskie oprogramowanie nie będą dopuszczone do ruchu w USA po 2027 roku, a pojazdy wykorzystujące chińskie komponenty elektroniczne, po 2029 roku. Zakaz dotyczy też testowania chińskich pojazdów autonomicznych na amerykańskich drogach.

Wśród regulacji przewidziano jednak pewne wyjątki dla pojazdów o masie ponad 4,5 tony, w tym pojazdów użytkowych i autobusów, co ma pozwolić chińskiej firmie BYD na kontynuację montażu w kalifornijskich fabrykach. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie jednak należeć do nowej administracji Trumpa.

Nowe przepisy budzą kontrowersje wśród producentów powiązanych z chińskim kapitałem lub produkujących swoje auta w Chinach. Departament stwierdził jednak, że zakazy nie obejmą chińskiego oprogramowania opracowanego przed wejściem w życie nowych przepisów, o ile nie jest ono utrzymywane przez chińską firmę.

Oznacza to, że General Motors i Ford Motor Co. potencjalnie mogłyby nadal importować niektóre pojazdy wyprodukowane w Chinach dla amerykańskich nabywców, powiedział reporterom wysoki rangą urzędnik, cytowany przez "Reutersa".

Donald Trump, który obejmie urząd 20 stycznia 2025 roku, tak jak Biden chce ograniczyć import samochodów z Chin, ale jest otwarty na to, by chińscy producenci produkowali w USA. Czas pokaże, czy nowy prezydent utrzyma w mocy przepisy zaproponowane przez administrację Bidena.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach