Auta tylko dla bogatych. Widać to w salonach i na placach komisów

Nawet pojazdy segmentu B znikają z oferty z prostego powodu – przestają się opłacać. Kolejne ofiary kilku nakładających się na siebie czynników wpisują się w negatywny trend. Nowe auta staną się rzadkim dobrem, a te starsze będą na miarę złota.

Nowy front DaciiDacia tnie koszty dzięki minimalnemu wyposażeniu i wykorzystaniu technologii Renault
Źródło zdjęć: © Mateusz Lubczański | Mateusz Lubczański
Mateusz Lubczański

Masowo produkowane, tanie i proste samochody stały się solą w oku producentów. Nie dość, że od zawsze zarabiało się na nich mało, tak ceny materiałów i przystosowania ich do wymagających norm czystości spalin jeszcze bardziej tną zyski. Ci, którzy mają duże portfolio, mogą pozwolić sobie na minimalny zarobek – w segmencie małych aut króluje Toyota, Renault, Kia/Hyundai i Fiat, który od kilkunastu lat sprzedaje model 500. Niedawno pożegnaliśmy Forda Fiestę, ale to nie koniec ciemnych chmur.

Dane rynkowe za pierwszą połowę roku nie pozostawiają wątpliwości – trzy najmniejsze segmenty rynku i tak zmniejszyły się o 22 proc., i stanowiły 37 proc. wszystkich rejestracji w Europie. Bardziej opłacało się inwestować w większe (a najlepiej elektryczne) SUV-y. "Producenci skupili swoje możliwości produkcyjne na modelach premium i segmentach, w których podatność na cenę jest niewielka" – informuje firma analityczna JATO w swoim raporcie.

Potwierdza to Wojciech Drzewiecki z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR analizujący sytuację z początku października. Wówczas "zarejestrowano 7 504 samochody osobowe, o 2,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W przypadku samochodów marek premium wzrost wyniósł ponad 7 proc. Dzięki wyższemu poziomowi wzrostu marek premium ich udział w rynku po raz kolejny zwiększył się i wyniósł niemal 21,5 proc." – informuje.

Nawet Czesi bardzo poważnie podchodzą do tematu i skrupulatnie przyglądają się opłacalności Fabii, która już bez problemu przekracza 100 tys. zł, co jeszcze kilka lat temu było nie do pomyślenia. Rozwiązaniem może być wynajem długoterminowy, który oznacza opłatę w wysokości 1300-1500 zł miesięcznie (przy wpłacie początkowej 10 proc. i umowie na 36 miesięcy). Przy okazji wprowadzono do oferty elektrycznego SUV-a, którego ceny startują od 250 tys. zł.

Efekt widać jak na dłoni. Choć w październiku "ściągnęliśmy" do kraju zaledwie 57 678 samochodów osobowych, ale średni wiek importowanych aut w tym roku przekroczył poziom 13 lat. W przypadku pojazdów z silnikami benzynowymi już niewiele brakuje do rekordowych 14 lat.

Unia Europejska chce, by od 2035 roku z salonów wyjeżdżały tylko pojazdy bezemisyjne. Koszty ich produkcji są na razie wysokie. Carlos Tavares, dyrektor zarządzający grupą Stellantis (obejmującą Opla czy Fiata) zauważył, że nie wyobraża sobie społeczeństwa, w którym mobilność jest dostępna dla ludzi bogatych. Z kolei unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton ostrzega o 600 tys. miejscach pracy, które mogą zniknąć przy przejściu na napędy elektryczne.

– Nie mówimy tylko o wielkich producentach samochodów, którzy na pewno sobie poradzą, ale mówimy o całym ekosystemie i produkcji energii elektrycznej – powiedział Breton w rozmowie z Politico.eu.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach