Zamów limuzynę Aurus i poczuj się jak prezydent Rosji. Przynajmniej na drodze

Szukasz luksusowej limuzyny, ale modele Mercedesa, Rolls-Royce’a czy Bentleya są zbyt oczywiste? Świetnie, bo na rynku pojawiła się nowa propozycja z Rosji. Limuzynami Aurus jeżdżą najważniejsi tamtejsi urzędnicy w tym Władimir Putin.

Prezydent Rosji i prezydent Egiptu (Abdel Fattah el-Sisi) na pokładzie Aurusa SenataPrezydent Rosji i prezydent Egiptu (Abdel Fattah el-Sisi) na pokładzie Aurusa Senata
Źródło zdjęć: © ALEXEI DRUZHININ/AFP/East News
Michał Zieliński

Na początku maja 2018 roku prezydent Rosji pokazał się w nietypowym samochodzie. Władimir Putin jechał wielką limuzyną, która z przodu wyglądała jak chińska kopia Rolls-Royce’a. Z Chinami jednak nie ma ona nic wspólnego. Aurus Senat — bo tak się nazywa — to projekt rosyjski stworzony z myślą o najważniejszych urzędnikach kraju. Już wtedy mówiło się, że auto będzie dostępne dla klientów indywidualnych i teraz w końcu trafi do sprzedaży.

Rosyjskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu poinformowało, że dilerzy będą zbierać zamówienia od 15 lutego. Do wyboru będą dwie wersje auta: Limousine L700 (czyli taka, którą jeździ Putin) oraz krótszy S600. Początkowo samochody będą dostępne tylko w Rosji, ale Aurus ma ambicje, by trafić też na rynek światowy. W pierwszej kolejności auta mają pojawić się w Europie.

Pod maską Seanata pracuje 4,4-litrowy silnik skonstruowany we współpracą z Porsche. Generuje 592 KM, a maksymalny moment obrotowy to 881 Nm. Oficjalna cena auta nie jest znana, ale mówi się o 10 mln rubli, czyli ok. 600 tys. zł. Podobno to nie odstrasza klientów. Pierwsze samochody trafią na drogi w 2020 r. i zdecydowanie będą to ciekawostki — początkowo rocznie powstawać ma tylko 150 pojazdów.

Do 2021 roku Aurus chce jednak produkować 5 tys. samochodów na rok, a w przyszłości w ofercie mają pojawić się też inne modele. W sieci pojawiły się już zdjęcia minivana Arsenal, firma podobno pracuje też na SUV-em oraz kabrioletem.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił