Audi A3 Limousine 2.0 TDI Attraction

Audi A3 Limousine to konkurencja dla Mercedesa CLA i... w sumie to tyle. Takie tworzenie dodatkowych segmentów składających się z kilku modeli jest ostatnio bardzo popularne i wydaje mi się, że dla potencjalnego kupującego jest to dobrym trendem - większy wybór przy zakupie samochodu. W przypadku Audi A3 rodzi się pytanie: czy warto dopłacać ponad 13 000 zł za ledwie kilka centymetrów samochodu więcej? Zapraszam do sprawdzenia w moim teście!

Obraz
Łukasz Pietrzykowski

Design

Obraz

W kwestii designu model ten nie jest żadnym zaskoczeniem. Z przodu sporych rozmiarów atrapa grilla i świetnie wyglądające światła nadają autu agresywnego wyglądu. Tył samochodu, a konkretniej jego masywność, sprawia wrażenie sporych rozmiarów limuzyny, a to nadal jest kompakt z doklejonym bagażnikiem. Jeżeli ktoś lubi język stylistyczny nowych modeli Audi to A3 Limousine powinno mu się spodobać. W porównaniu z głównym konkurentem, Mercedesem CLA, Audi jest zdecydowanie bardziej stonowane, mniej rzuca się w oczy, co nie znaczy, że w ogóle nie przyciąga wzroku. Podczas weekendu spędzonego z tym samochodem kilkukrotnie zwróciłem uwagę na to, że wzrok przechodniów podążał właśnie za mną.

Wnętrze

Obraz

We wnętrzu sytuacja jest identyczna jak w przypadku designu zewnętrznego. Jeżeli komuś podoba się stylistyka i organizacja przestrzeni roboczej wnętrz nowych samochodów z koncernu VW AG to w A3 Limousine będzie czuł się świetnie. Bardzo dobrze, że Audi zostaje przy klimatyzacji obsługiwanej przyciskami i pokrętłami, a nie panelem dotykowym. Przyciski obsługujące system audio także są przemyślanie zorganizowane, a większość z nich dodatkowo pojawia się na kierownicy.

Sama kierownica, w tym przypadku idealnie pasuje do wnętrza. Nie jest za duża, nie jest za mała, sprawia wrażenie szytej na miarę. Dodatkowo, dzięki optymalnej grubości, świetnie leży w dłoni.

Podstawowe fotele zapewniają całkiem niezłe trzymanie, lecz uważam że warto dopłacić za ich sportową wersję. Dzięki dwupłaszczyznowej regulacji kierownicy i wielu możliwościach regulacji foteli każdy powinien znaleźć wygodną pozycję za kierownicą A3 Limousine.

We wnętrzu zastrzeżenia można mieć do drugiego rzędu siedzeń, w którym, za sprawą nisko opadającej linii dachu, osobom powyżej 185cm wzrostu może być po prostu ciasno.

Nieco drażniąca była obsługa systemu MMI, a konkretniej to, że obrót 'joysticka' zgodnie z ruchem wskazówek zegara przesuwa kursor w lewo, a nie w prawo, lecz myślę, że jest to tylko kwestia przyzwyczajenia.

Silnik

Obraz

Testowy egzemplarz napędzany był dwulitrowym silnikiem diesla o mocy 150 KM połączonym z 6-biegową manualną skrzynią biegów. Samochód żwawo przyspiesza, ale niestety bardzo często trzeba redukować biegi, ponieważ poniżej 1800 obrotów nie ma w ogóle ciągu.

Co do pracy samej skrzyni biegów zastrzeżeń brak. Biegi wchodzą płynnie, gładko, skok lewarka jest dość krótki, a przełożenia są dobrane w sam raz. Jedyne co czasem irytowało to asystent zmiany biegów. Bardzo często proponował mi on zmianę biegu o 2 w górę co kończyło się jazdą w okolicach 1100-1200 obrotów.

Nie słuchając jego rad i jeżdżąc dość dynamicznie po dwóch dniach jazdy po mieście do 100 tys. mieszkańców uzyskałem spalanie około 6,5 litra na 100 kilometrów. Myślę, że jak na momentami dość dynamiczną i szarpaną jazdę jest to niezły wynik.

Cena

Obraz

Testowy egzemplarz kosztował 138 650 zł i poza podstawową opcją wyposażenia doposażony był w Pakiet "Comfort" (ksenon, dzienne w technologii LED, klimatyzacja automatyczna, MMI, czujniki parkowania z tyłu), wizualizację czujników parkowania na ekranie, kierownicę wielofunkcyjną i moduł bluetooth. Jest to dość wysoka cena jak za mieszczucha w podstawowej wersji z kilkoma gadżetami. Wystarczy jednak spojrzeć na ceny Mercedesa CLA i widać, że w porównaniu z głównym konkurentem cena nie wypada aż tak źle.

Ogólna opinia

Obraz

Audi A3 Limousine jest dobrym samochodem, nawet biorąc pod uwagę nieco ospałą reakcję na pedał gazu i nieintuicyjną obsługę systemu MMI. W każdych warunkach jeździ się nim naprawdę dobrze, zarówno podczas kręcenia się po zatłoczonym parkingu, jak i na drodze ekspresowej. Jeżeli szukacie sedana, a A4 jest dla Was za duże zdecydowanie warto rzucić okiem na A3 Limousine.

Za użyczenie samochodu do testu dziękuję salonowi Krotoski-Cichy Łódź. Artykuł pisany był jakiś czas temu, przez co niestety musiałem wykorzystać zdjęcia Audi - moje gdzieś zaginęły.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów