Aston Martin DBS 59. Edycja specjalna na uczczenie zwycięstwa w LeMans

W tym roku mija dokładnie 60 lat od zwycięstwa brytyjskiej marki w 24-godzinnym wyścigu LeMans. Aston Martin postanowił uczcić to wydarzenie wyjątkową, specjalną edycją modelu DBS. Oznaczono ją cyframi "59", które nawiązują do roku, w którym udało się odnieść ten ogromny sukces.

Zielony lakier nawiązuje do zwycięskiego bolidu sprzed pół wieku.Zielony lakier nawiązuje do zwycięskiego bolidu sprzed pół wieku.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Prezentowany egzemplarz jest pierwszym z 24 zaplanowanych do produkcji. Auta powstaną przy współpracy z oddziałem "Q by Aston Martin" zajmującym się specjalnymi wersjami. Klienci mogą więc być pewni najwyższej jakości i absolutnie wyjątkowego charakteru pojazdu, który nabędą. Brytyjczycy postawili tu na ciekawe połączenie kolorystyczne. Złoto i brązy idealnie komponują się z lekko matową zielenią nadwozia. To barwy, które nawiązują do zwycięskiego bolidu z 1959 roku.

Poza kolorystyką, auto wyróżnia się także 21-calowymi felgami o wyjątkowym wzorze. Tuż za nimi ukryto złote zaciski hamulców - piękny, wysmakowany detal, który jednocześnie pełni bardzo ważną rolę w typowo sportowym pojeździe jakim jest DBS. Jak przystało na edycję specjalną, każde z aut będzie posiadało indywidualne oznaczenie z numerem - nie spotkacie drugiego identycznego egzemplarza.

Wnętrze okazuje się równie atrakcyjne co nadwozie. Kabinę wykończono czarną i brązową skórą, a także zielonymi wstawkami na kokpicie i drzwiach - polakierowano je tym samym kolorem co karoserię. Ciekawy detal stanowią również kask stylizowany na te stosowane w latach 50-tych oraz skórzane rękawiczki do prowadzenia. Wisienką na torcie jest podróżna torba oznaczona liczbą "59" - wszystkie te dodatki pozwolą nabywcy poczuć się naprawdę wyjątkowo.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Pod względem technicznym auto jest stuprocentowo seryjną Superleggerą. Oznacza to, że pod maską znajdziemy 5,2-litrowe V12 zdolne wykrzesać aż 725 KM. Mamy więc do czynienia z pojazdem nie tylko pięknym, ale i niesamowicie szybkim. Choć Brytyjczycy nie poinformowali o cenach, możemy się domyślać, że także bardzo drogim.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/15] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach