WAŻNE
TERAZ

To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"

Aston Martin chwali się nowym silnikiem. To 3-litrowe V6, które trafi do modelu Valhalla

Aston Martin, który w ostatnich latach garściami czerpał z dorobku niemieckiego AMG, prezentuje swój nowy, samodzielnie skonstruowany silnik zdolny spełniać rygorystyczne normy emisji spalin przy zachowaniu imponujących osiągów. Jednostka zasili m.in. nowe hiperauto Valhalla.

Nowy silnik Astona Martina wyróżnia się kompaktowymi rozmiarami i niską wagą.Nowy silnik Astona Martina wyróżnia się kompaktowymi rozmiarami i niską wagą.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

O planach dotyczących zastąpienia 4-litrowego, podwójnie doładowanego V8 AMG nową hybrydą opartą na 3-litrowym V6 pisaliśmy już jakiś czas temu. Teraz Brytyjczycy nareszcie oficjalnie pochwalili się nową jednostką, ujawniając kilka szczegółów technicznych. Wiemy też, że motor zadebiutuje w ważnym dla marki modelu - będzie nim ekstremalna Valhalla.

Po długich latach Aston Martin powrócił do koncepcji własnych jednostek. Mniejszych, nowocześniejszych i bardziej przyjaznych dla środowiska niż wykorzystywany dotychczas motor AMG. Ośmiocylindrówka ustąpi miejsca sześciocylindrówce o pojemności mniejszej o równy litr.

Ewentualne niedobory zostaną wyrównane dodatkowym motorem elektrycznym. Choć Aston Martin milczy w kwestii oficjalnej specyfikacji, nieoficjalnie wiadomo, że taki zestaw będzie generował około 1000 KM. Tak przynajmniej wynika z zapowiadanych danych technicznych modelu Valhalla, w którym to debiutuje nowa jednostka.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Nowe V6 jest lekkie (waży mniej niż 200 kg) i ekologiczne - bez problemu powinno spełniać najbardziej rygorystyczne normy emisji spalin Euro 7. W modelu Valhalla hybrydowy pakiet zostanie sparowany z 8-stopniowym, wyjątkowo szybkim automatem, co ma owocować oszałamiającymi osiągami. Sprint do setki potrwa tylko 2,5 sekundy, a prędkość maksymalna wyniesie 354 km/h.

Trzylitrówka w różnych konfiguracjach będzie najprawdopodobniej zasilać większość przyszłych modeli marki. Cieszmy się więc ostatnimi V12 stosowanymi przez Brytyjczyków, póki jeszcze możemy.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/11] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Zaoszczędzisz na paliwie. Wystarczy wybrać dobry bieg
Zaoszczędzisz na paliwie. Wystarczy wybrać dobry bieg
"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km