Akcja serwisowa poduszek Takaty: dodatkowe 35-40 mln generatorów gazu do wymiany

Akcja serwisowa związana z generatorami gazu w poduszkach Takaty to dla japońskiego producenta finansowa katastrofa. Okazuje się, że dotychczasowe tarapaty to jeszcze nie koniec.

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. Toyota
Mariusz Zmysłowski

Dotychczas z wadliwymi poduszkami powietrznymi Takaty wiąże się śmierć 11 osób na całym świecie, z czego 10 w USA. Dodatkowo, ponad 100 osób odniosło obrażenia w wyniku niewłaściwego działania ładunku napełniającego poduszkę, które sprawia, że w twarze poszkodowanych trafiały twarde odłamki. Wynika to z faktu, że zastosowany w nim azostan amonu w wadliwych generatorach wybucha ze zbyt dużą siłą.

Obecnie szacunkowe dane wskazują na problem w 24 milionach samochodów. Znajduje się w nich 29 milionów wadliwych generatorów gazu. W wyniku współpracy z amerykańskimi instytucjami zajmującymi się bezpieczeństwem lista modeli objętych akcją serwisową nieustannie rośnie. Na razie są to informacje nieoficjalne, ale prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu potwierdzona zostanie dodatkowa, wielka pula aut z wadliwymi elementami. Mówi się o liczbie aż 35-40 milionów wadliwych elementów.

Według szacunków CreditSuisse, akcja serwisowa około 50 milionów samochodów może kosztować Takatę nawet 3,5 mld dolarów, czyli równowartość 13,5 mld zł. To nie koniec tarapatów finansowych japońskiego producenta. Do tej pory USA nałożyło na Takatę 70 mln dolarów kar, ale niewykluczone, że suma ta osiągnie pułap nawet 200 mln dolarów.

Japońska firma jest już teraz w sporych tarapatach finansowych. Rok fiskalny 2015, który zakończył się 31 marca, Takata zamknęła odnotowując stratę w wysokości 189 mln dolarów. Widać więc jak na dłoni, że Japończycy są na tonącym okręcie, którego przetrwanie jest bardzo wątpliwe w obliczu tak wielkiej katastrofy.

Ostatnie lata przynoszą kolejne wielkie akcje serwisowe, które z kolei pociągają za sobą poważne konsekwencje dla producentów samochodów i ich poddostawców. Szkoda, że dopiero taka terapia szokowa jest w stanie zmusić gigantyczne przedsiębiorstwa do tego, by trochę o bezpieczeństwo nabywców ich produktów okazywały nie tylko w swoich prospektach reklamowych.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.