Agresja na drodze to przekleństwo naszych czasów. Cierpi nasze bezpieczeństwo

5 kwietnia to Dzień Grzeczności za Kierownicą. Choć może zdawać się, że to mało sensowny wymysł, w rzeczywistości dotyczy on poważnego problemu, który przekłada się na nasze bezpieczeństwo – agresji za kierownicą.

Agresja na drodze. Ten kierowca postanowił być nauczycielemAgresja na drodze. Ten kierowca postanowił być nauczycielem
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
Tomasz Budzik

Przepisy nie są w stanie objąć wszystkich aspektów życia człowieka. Dlatego poza przestrzeganiem prawa ważne jest również okazywanie innym użytkownikom dróg wyrozumiałości. I mam tu na myśli nie tylko innych kierowców, ale też rowerzystów czy pieszych. Niestety, szara rzeczywistość jest inna. Wyniki badań Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) są niepokojące. Ponad 80 proc. kierowców deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu zdarza im się obserwować agresywne zachowania na drogach tj. oślepianie światłami, niebezpieczne zmiany pasa ruchu lub wyprzedzanie, zajeżdżanie drogi, jazdę na zderzaku, nadużywanie klaksonu, ruszanie z piskiem opon, krzyki czy obelgi.

Część takich przypadków w ostatnich miesiącach odbiła się szerokim echem. W drugiej połowie marca 2023 swój sądowy finał znalazła sprawa kierowcy volkswagena arteona, który w sierpniu 2022 r. postanowił "ukarać" innego kierowcę. Zdaniem sprawcy prowadzący seata niepotrzebnie zajmował lewy pas drogi S7. Po wyprzedzeniu go mężczyzna specjalnie nagle zahamował, co doprowadziło do wypadnięcia seata z drogi. Mężczyzna został ukarany grzywną 15 tys. zł oraz pozbawieniem prawa jazdy na rok i dwa miesiące.

Również w sierpniu mężczyzna jadący BMW M3 przez kilkanaście minut nękał kobietę, która – w jego opinii – utrudniła mu szybką jazdę lewym pasem. Po jej wyprzedzeniu bez powodu zwalniał, tworząc zagrożenie dla wszystkich, którzy wówczas tamtędy jechali. Kobiecie i jadącemu z nią mężczyźnie dawał również sygnały do zatrzymania się, być może planując bezpośrednią napaść. Sąd orzekł tu karę 5000 zł i zakaz prowadzenia na czas sześciu miesięcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Peugeot 408 vs 308 SW - odważny i zaskakujący ruch

W październiku głośna była sprawa furiata, który w Koszalinie jechał swoim jeepem po chodniku, jak gdyby była to ulica. Na klakson zbulwersowanego tym innego kierowcy zareagował wybuchem zwierzęcej agresji. Wysiadł z samochodu, kopał w samochód drugiego mężczyzny, obrażał go wulgarnymi wyzwiskami i groził pobiciem. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i stanie od przed sądem.

To oczywiście najbardziej drastyczne przypadki drogowej agresji z ostatnich miesięcy. Podobne wybuchy nie zdarzają się często. Z drugiej jednak strony codziennością są znacznie bardziej ograniczone, ale jednak nadal agresywne zachowania, jak choćby jazda na zderzaku, błyskanie światłami czy trąbienie, gdy nie ma zagrożenia. Takie wybryki powodują, że drogę możemy odbierać jako pole walki, na którym jesteśmy zagrożeni, a to może sprawić, że sami zaczynamy zachowywać się agresywnie.

Policja czasami spotyka się z zaskakującymi kontrolami. Siekiera była "pod ręką".
Policja czasami spotyka się z zaskakującymi kontrolami. Siekiera była "pod ręką". © Materiały prasowe | Policja

Uczestnicy ruchu mogą też odczuwać, że wsparcie wymiaru sprawiedliwości jest za małe. Wyroki w sprawach o ekstremalną agresję drogową często są postrzegane jako zbyt łagodne. W końcu w niektórych przypadkach dochodzi do realnego zagrożenia zdrowia i życia. Pocieszeniem może być jednak fakt, że brak policji nie musi oznaczać bezkarności. W czasach, gdy wiele osób korzysta z wideorejestratorów, za bandyckie zachowania można odpowiedzieć nawet zupełnie niespodziewanie.

Droga nie jest miejscem do udzielania komukolwiek lekcji, a samochód nie jest bronią odwetową. Nadmiaru emocji lepiej pozbyć się na siłowni, niż udowadniając swoją wyższość innemu kierowcy, pieszemu czy rowerzyście. Trzeba też przyzwyczaić się do myśli, że ludzie popełniają błędy i kierowcy nie są tu wyjątkiem.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów