A w Dubaju… - Startech Range Rover Evoque (2011)

Dubaj to targi szczególne, bo i oglądający oraz ewentualni klienci to grupa szczególna. Zwykle są to ludzie bogaci, którzy bez zmrużenia oka wydają miliony dolarów. Nic więc dziwnego, że od kilku lat ranga tej wystawy w oczach producentów i tunerów rośnie. Coraz więcej firm tuningowych pojawia się w ZEA i coraz większa ich liczba z premierami celuje właśnie w targi w Dubaju.

Tak jest też ze Startechem, który jest filią Brabusa zajmującą się tuningiem Land Roverów, Jaguarów oraz dostępnych w Europie niektórych samochodów amerykańskich. Range Rover Evoque to najnowszy samochód brytyjskiej marki, którym zajął się niemiecki tuner. Oferta jest skierowana do wszystkich wersji nadwoziowych i silnikowych Evoque’a.

Styliści opracowali drobny pakiet stylistyczny, na który składają się listwa pod przednim zderzakiem i atrapa dyfuzora z tyłu. Wkomponowano w nią końcówki nowego sportowego układu wydechowego. Jest też większy spojler dachowy.

Pierwsze jazdy Range Roverem Evoque [pierwsza jazda autokult.pl]

Są również wielkie 21-calowe koła z felgami Monostar R o szerokości 9,0”. Felgi te obuto w opony 265/40 R 21. Alternatywnie dostępne są też koła 20-calowe i 22-calowe.

Prezentowany samochód ma obniżone zawieszenie o 35 mm. Było to możliwe dzięki zastosowaniu nowych krótszych sprężyn.

W seryjnie czarnym wnętrzu pojawiła się duża ilość bieli za sprawą nowej, skórzanej tapicerki foteli oraz boczków drzwi. Skórą, tyle że czarną, obito też część deski rozdzielczej. Biały kolor jest także na kierownicy i konsoli środkowej (i tunelu). Poza tym Startech oferuje standardowe dodatki w postaci aluminiowych nakładek na pedały oraz dywaników z logo tunera.

W tej chwili trwają jeszcze prace nad pakietami wzmacniającymi silniki Range Rovera Evoque.[block position="inside"]7004[/block]

Źródło: autoblog