70 km/h poza miastem. Kierowcy zapominają, a potem płacą

Wielu kierowców zna limity prędkości w miastach i poza nimi, zwłaszcza po wzroście mandatów. Jednak nie wszyscy są świadomi, że często przekraczają dozwoloną prędkość, nawet o tym nie wiedząc.

Podczas jazdy z przyczepą kierowcę obowiązują inne limityPodczas jazdy z przyczepą kierowcę obowiązują inne limity
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | GITD

Kierowcy zespołów pojazdów, czyli samochodów z przyczepami, często nie zdają sobie sprawy z obowiązujących ich ograniczeń prędkości. Zgodnie z przepisami, każdy samochód z przyczepą tworzy zespół pojazdów. Definicje w "kodeksie drogowym" określają zespół pojazdów jako pojazdy połączone w celu poruszania się jako całość, z wyłączeniem holowania. Z kolei przyczepa to pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia z innym pojazdem.

Ograniczenia prędkości dla zespołów pojazdów

Przepisy jasno określają, że maksymalna prędkość dla zespołów pojazdów wynosi:

  • 50 km/h w obszarze zabudowanym,
  • 20 km/h w strefie zamieszkania,
  • 70 km/h poza obszarem zabudowanym,
  • 80 km/h na autostradach, drogach ekspresowych lub dwujezdniowych z co najmniej dwoma pasami w każdym kierunku.

Nie ma znaczenia, czy pojazd jest osobowy czy ciężarowy. Jednak na polskich drogach często można zauważyć, że kierowcy samochodów osobowych z przyczepami nie stosują się do tych przepisów.

Problemy z przestrzeganiem przepisów

Z rozmów z kierowcami wynika, że często ignorują oni te ograniczenia, stosując się do limitów dla samochodów bez przyczep. Dla niektórych jazda z przyczepą jest naturalna, ale dla innych to wyzwanie. Niezależnie od umiejętności, fizyka pozostaje niezmienna, a przyczepa może sprawiać problemy. Przepisy ograniczają prędkość z kilku powodów:

  • Dłuższa droga hamowania zestawu niż samego samochodu,
  • Trudności w utrzymaniu prostego toru jazdy podczas awaryjnego hamowania,
  • Niższa stabilność zespołu pojazdów w porównaniu do samego auta,
  • Wrażliwość przyczepy na podmuchy wiatru, zwłaszcza z plandeką.

Warto również wspomnieć, że wiele zestawów na polskich drogach nie powinno być dopuszczonych do ruchu z powodu zbyt dużej masy rzeczywistej lub dopuszczalnej przyczepy. Często można to ocenić "na oko". Samochody dostawcze czy terenowe rzadko mają wystarczające możliwości techniczne, by legalnie ciągnąć lawetę z dwiema osobówkami. Podobnie, zwykłe osobówki rzadko mogą legalnie ciągnąć lawetę z inną osobówką.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach