488 Pista Piloti Ferrari. Tylko dla kierowców wyścigowych

Ferrari już nie raz udowodniło, że jest specjalistą od edycji specjalnych. Klienci tej marki zapłacą każdą sumę, żeby poczuć się wyjątkowo. Nie wszyscy jednak mogą dostąpić zaszczytu posiadania najnowszego dzieła z Maranello. Aby je kupić, trzeba być kierowcą wyścigowym.

Piloti Ferrari różni się od odmiany Pista kilkoma detalami, wliczając w to motyw trójkolorowej, włoskiej flagi.Piloti Ferrari różni się od odmiany Pista kilkoma detalami, wliczając w to motyw trójkolorowej, włoskiej flagi.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Oto 488 Pista Piloti Ferrari - auto, które powstało, aby uczcić zeszłoroczne zwycięstwo Włochów w wyścigach WEC. Oficjalny debiut odbędzie się na francuskim torze Circuit de la Sarthe już w ten weekend, podczas święta wszystkich fanów wyścigów długodystansowych, jakim jest LeMans.

Wyjątkowa wersja Piloti Ferrari jest dziełem specjalnego oddziału Tailor Made, który "szyje auta na miarę" z myślą o najbardziej wymagających klientach. W tym przypadku będą to kierowcy wyścigowi, którzy w swojej karierze, wykorzystują auta z Maranello. To główny warunek, jaki trzeba spełnić, aby wejść w posiadanie 488 Pista Piloti Ferrari.

Szczęściarze, którzy załapią się na krótką listę predestynowanych do zakupu tej wyjątkowej odmiany, będą mogli wybierać spośród czterech lakierów nadwozia: Argento Nürburgring, Nero Daytona, Blu Tour De France i oczywiście tradycyjny Rosso Corsa. Każdy z egzemplarzy będzie różnił się od zwykłego 488 Pista także kilkoma detalami.

Na drzwiach znajdziemy numer "51", będący ukłonem dla bolidu, który tryumfował w zeszłorocznej serii WEC. Oczywiście nie zabrakło także motywu włoskiej flagi na nadwoziu, a także we wnętrzu. Trzy kolory zdobią fotele, dywaniki podłogowe, a nawet manetki zmiany biegów. Nie brakuje również tabliczki informującej o tym, że mamy do czynienia z wersją specjalną.

Obraz
© mat.prasowe

Cena 488 Pista Piloti Ferrari pozostaje tajemnicą. Poznają ją tylko nieliczni, którzy dostąpią zaszczytu zaproszenia do zakupu. Z pewnością nie będzie tanio, choć z drugiej strony, takie auta raczej nie tracą na wartości.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/4] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów