Mercedes ograniczy liczbę salonów, skupiając się na sprzedaży bezpośredniej

Mercedes zamierza przebudować swoją sieć sprzedaży, dążąc do zmniejszenia liczby pośredników pomiędzy producentem a klientem. W najbliższych latach liczba dealerów marki w Niemczech zmniejszy się nawet o 20 proc.

"Chcemy być bliżej klienta, a tym samym mieć lepszą kontrolę nad cenami, dlatego odchodzimy od obecnej roli dealera" - mówi dyrektor finansowy Mercedesa Harald Wilhelm, cytowany przez portal Automotive News Europe.
Niemiecki producent chce zmniejszyć rolę salonów w procesie dystrybucji, co oznacza zamknięcie 15–20 proc. dotychczasowych placówek w Niemczech i około 10 proc. na całym świecie. To pośredni krok w kierunku zwiększenia udziału kanałów sprzedaży internetowej i bezpośredniej. Zgodnie z szacunkami w 2025 roku aż ¼ nowych mercedesów ma być sprzedawana za pośrednictwem sieci.

Pozostałe pojazdy mają być oferowane w systemie agencyjnym, co oznacza, że sam producent, a nie dealer, będzie wystawiał faktury klientom, a rola salonów ograniczy się do dostarczania pojazdów, ich serwisu oraz oczywiście odbierania prowizji za każdy sprzedany samochód.
Zobacz również: Test: GLE Coupe - tak powinno bujać się mercem!
Mercedes tłumaczy swoją decyzję chęcią nawiązania bliższych relacji z klientem, choć sprawa z pewnością ma drugie dno natury ekonomicznej. Gdyby takie posunięcie nie było opłacalne, Niemcy z pewnością by go nie rozważali.
Warto wspomnieć, że odejście od tradycyjnych salonów dealerskich Mercedesa to proces, który już trwa. W samym 2021 roku producent rozwiązał 25 umów w Europie. Sądząc po zapowiedziach, w najbliższych latach zjawisko przybierze na sile.
Obserwuj nas na Google News:

Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze