Renault Kangoo doczekało się kolejnej odsłony. Będzie też model Express

Zupełnie nowy wygląd, ciekawe wnętrze, bogatsze wyposażenie i... brak słupka B w niektórych wariantach - tak w skrócie zapowiada się nowe Renault Kangoo, które po raz pierwszy w historii będzie też dostępne jako Express. To hołd dla kanciastego modelu produkowanego w latach 1985-2002.
Poprzednia generacja Renault Kangoo debiutowała grubo ponad dekadę temu, dlatego cieszę się, że Francuzi nareszcie zdecydowali się na następcę. Warto było czekać — wystarczy spojrzeć na nadwozie i wnętrze, by się o tym przekonać.
Przód auta prezentuje się okazale i nowocześnie, pasując przy tym do współczesnych modeli marki. Duża atrapa chłodnicy i spore logo mogą się podobać. Jeśli chodzi o tył, musimy natomiast polegać na wizualizacjach. Mnie przypomina on nieco linie Dacii Logan MCV.
Dobrze jest też we wnętrzu, zróżnicowanym w zależności od wersji. W roboczym Expressie dostaniemy mniej wyszukane materiały wykończeniowe, uboższe wyposażenie i multimedia wkomponowane w kokpit. Kangoo z kolei ma być przeznaczone dla bardziej wymagających klientów i wyróżniać się wystającym tabletem. ciekawą kolorystyką i wyposażeniem godnym samochodu osobowego.


(mat. prasowe)
Różnice dotyczą też lewarka zmiany biegów — w Expressie będzie on zamontowany w podłodze, a w przypadku Kangoo, w podniesionym tunelu środkowym. Co warte odnotowania, różnice w charakterze nie będą mieć wpływu na wybór wersji nadwozia. Oznacza to, że Kangoo i Express będą równolegle występować w wersjach dostawczych i osobowych, tyle, że Express będzie tym uboższym, bardziej spartańskim wariantem.
Zobacz również: Renault Kadjar 1.6 dCi 4x4 BOSE - test
Ciekawostką wydaje się rezygnacja ze słupka B w niektórych odmianach, co ma ułatwiać załadunek towaru z boku pojazdu. Póki co jednak Renault nie pochwaliło się tym rozwiązaniem w szczegółach. Tajemnicą pozostaje także konkretna gama silników czy wyposażenie.
Wiadomo za to, że nowa odsłona będzie wyjątkowo praktyczna - producent obiecuje przestrzeń ładunkową o kubaturze od 3,3 do 4,9 m³ w zależności od wybranego wariantu. Więcej szczegółów dotyczących nowego Kangoo/Expressa powinniśmy poznać nie później niż na początku przyszłego roku.
Obserwuj nas na Instagramie:

Polecane przez autora:
- Chcemy elektryfikacji, ale zamykamy elektryczne projekty - Jaguar chyba znów się pogubił
- "Sprzedaż online to pomoc dla dealerów". Alexander Petrofski tłumaczy radykalną strategię Volvo
- Diesel w odwrocie. Rejestracje w styczniu na poziomie sprzed prawie 20 lat
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze