300 zł za badanie techniczne. Za takie można trafić do więzienia

"Kontrola twojego samochodu", "wiesz, że [auto – dop. redakcji] samo nie przejedzie", "wszystko oficjalnie w bazie. Diesel, benzyna – 300 zł". Ogłoszenia dot. "podbicia" przeglądu pojawiają się w sieci, ale problemy, jakie będzie miał kierowca i diagnosta po takim zabiegu, są olbrzymie.

Auta starsze przechodzą badanie co roku, wyjeżdżające z salonu pojawiają się na SKP dopiero po 3 latachAuta starsze przechodzą badanie co roku, wyjeżdżające z salonu pojawiają się na SKP dopiero po 3 latach
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Mateusz Lubczański

Na papierze stan polskich samochodów jest doskonały. Na 18 mln pojazdów poruszających się po drogach tylko 3 proc. nie przechodzi pozytywnie badania stanu technicznego. Wystarczy spojrzeć na Niemców, gdzie eliminuje się z powodu usterek prawie 20 proc. pojazdów. Nie ma co ukrywać, że pieczątkę "dostają" u nas auta, które nie powinny wyjechać na drogi. Tak, jak np. w SKP pod Otwockiem, gdzie w ciągu 22 dni ok. 200 samochodów "przeszło" przegląd, choć nigdy nie pojawiły się na badaniu.

"Takie praktyki […] są naganne, niestety zdarzają się w każdym środowisku. Zdarzają się także wśród diagnostów. Na szczęście nie jest to zjawisko nagminne" – stwierdza Marcin Barankiewicz, prezes zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów. Oficjalnych danych ukaranych stacji nie ma, bowiem diagności są wpisywani do rejestru przez starostę właściwego ze względu na swoje miejsce zamieszkania. To łącznie 380 rejestrów.

"Inwestycja" w badanie techniczne może okazać się nietrafiona. Przekonał się o tym jeden z kierowców, który przyciemnił szyby w swoim samochodzie. Policjanci podczas kontroli zatrzymali dowód rejestracyjny. Gdy kilka dni później zgłosił się po jego odbiór – oczywiście z pozytywnym wynikiem kolejnego badania – policjanci zwrócili uwagę, że usterka nie została usunięta. Efekt: zarzuty podżegania diagnosty do fałszerstwa oraz przedłożenie policji sfałszowanego dokumentu. Kara: od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

— Jeśli policjant podczas czynności stwierdzi, że w pojeździe występują poważne usterki, które najprawdopodobniej są w nim od dawna, poza samym zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego sporządza notatkę służbową o wątpliwościach dotyczących funkcjonowania stacji, na której ostatnio został wykonany przegląd – informował Autokult.pl nadkom. Radosław Kobryś z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji

Jeszcze gorzej, gdy zdarzy się tragedia. Tak, jak w Pomarzanach, gdzie 19-latka wjechała w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód ciężarowy. Biegli stwierdzili, że badanie techniczne – wykonane tydzień wcześniej – było fikcją. Za poświadczenie nieprawdy grozi diagnoście 8 lat więzienia.

Kary dla takich osób są jeszcze większe. - Wtedy cofa im się uprawnienia i mogą się ubiegać o ich ponowne wydanie dopiero po upływie 5 lat – informuje Marcin Barankiewicz. - Z tego właśnie względu większość diagnostów bardzo się pilnuje, żeby tych uprawnień nie stracić – dodaje.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów