30 września policja bada spaliny. Ogólnopolska akcja "SMOG"

Policja ma na celowniku głównie niesprawne auta. W ramach akcji "SMOG" z dróg eliminowane są samochody, które emitują za dużo szkodliwych substancji. Tego typu inicjatywy budzą sporo kontrowersji.

Policja wyposażona jest w dymomierze i analizatory spalinPolicja wyposażona jest w dymomierze i analizatory spalin
Źródło zdjęć: © fot. policja
Mateusz Lubczański

Funkcjonariusze wyposażeni są w specjalistyczny sprzęt pomiarowy, taki jak dymomierze i analizatory spalin. Badanie emisji ma miejsce podczas zwykłej kontroli drogowej. Taka akcja ma wskazać samochody, które nie powinny być dopuszczone do jazdy ze względu na przekroczenie norm czystości spalin. Właścicielom odbierane są dowody rejestracyjne i muszą oni znów uzyskać przegląd.

Badania w przypadku diesli dokonywane są dymomierzem, a jednostki benzynowe sprawdzane są analizatorem spalin. W przypadku pierwszego rodzaju silnika, nieprawidłowości pojawią się przy źle działającym układzie wtryskowym, nieszczelnym wydechu (lub z wyciętym filtrem) lub źle przeprowadzonym chiptuningu. Z kolei samochody z silnikami benzynowymi nie przejdą badań, jeśli nie mają katalizatora lub nie działa w nich sonda lambda.

Badanie policyjnym sprzętem wymaga podniesienia obrotów silnika i trzymania ich na wysokim poziomie przez kilkanaście sekund. Internauci postrzegają takie akcje jako najzwyklejsze nękanie, ale nawet wiekowa, sprawna jednostka napędowa nie powinna mieć problemu z takim zadaniem.

Utrata dowodu rejestracyjnego nastąpi nawet wtedy gdy zostawimy ten dokument w domu. Wystarczy, że funkcjonariusz dokona wpisu do Centralnej Ewidencji Pojazdów, co ma taki sam efekt jak fizyczne odebranie kwitu. Wówczas zmotoryzowany musi naprawić pojazd, zlecić kontrolę diagnoście, a jej wynik przedstawić w urzędzie.

Kierowca tego auta na pewno straciłby dowód
Kierowca tego auta na pewno straciłby dowód © fot. Marcin Łobodziński

Oczywiście skupienie funkcjonariuszy na badaniu spalin nie oznacza, że nie karają oni za inne wykroczenia. Na pobłażanie nie mają co liczyć ci kierujący, którzy stwarzają zagrożenie poprzez zbyt szybką jazdę, nieustąpienie pierwszeństwa pieszym na przejściu czy wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów