260 KM z 3 cylindrów. Mountune wziął na warsztat Forda Pumę ST i Fiestę ST 

Uważasz, że małe, 3-cylindrowe silniki nie pasują do sportowych aut, bo są zbyt wysilone? Lepiej zamknij oczy, bo Mountune właśnie wziął na warsztat jednostkę z Fiesty ST i Pumy ST, wyciskając z niej aż 260 KM. Jeśli to za dużo, są też "spokojniejsze" pakiety.

Ford Fiesta ST i Puma ST mogą być jeszcze dzikszeFord Fiesta ST i Puma ST mogą być jeszcze dziksze
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Mountune
Filip Buliński

Czy w małych, zadziornych autach czeka nas wkrótce zalew 3-cylindrowych silników? Może. Duże zamieszanie wywołał Ford Fiesta ST z 200-konnym, 3-cylindrowym 1.5. Niemałe poruszenie spowodowała także premiera Toyoty GR Yaris z o wiele bardziej wysilonym, 261-konnym silniczkiem o tej samej pojemności i liczbie cylindrów. A w ślad za Fiestą poszła także Puma ST.

O tym, że w jednostkach Forda tkwi niewykorzystany potencjał, wiedział Mountune, który przygotował kilka zestawów podniesienia mocy. Pierwszy stopień m235 to wzrost do 235 KM i 350 Nm. W tym wypadku wiąże się to jedynie z wtyczką modyfikującą oprogramowanie silnika, sparowaną z aplikacją na telefon, dzięki której można decydować, czy korzystamy z seryjnej, czy pełnej mocy.

Jeśli to nie wystarcza, w zanadrzu jest opcja m260, która wykrzesze 260 KM i 365 Nm, dzięki czemu wchodzimy już na poziom GR Yarisa, ale cała zgraja trafia w przypadku fordów tylko na przednią oś. Mountune zaleca też, że jeśli chcemy wykorzystać pełen potencjał mocniejszego pakietu, powinniśmy zainwestować w zmieniony układ dolotowy, filtr powietrza i intercooler od Mountune. Warto też wspomnieć, że tuner rekomenduje w tym wypadku jazdę na benzynie co najmniej 97-oktanowej.

Co nas czeka oprócz poprawy osiągów? Tuner zapewnia agresywniejszą procedurę startu, wyostrzenie dźwięku wydechu oraz optymalizację zmiany biegów bez konieczności odpuszczania pedału przyspieszenia. O ile poprawi się przyspieszenie? Tego Mountune nie zdradza. Można jednak być pewnym, że kilka dziesiątych sekundy z seryjnego przyspieszenia do setki (6,5 s w przypadku Fiesty ST i 6,7 s dla Pumy ST) na pewno urwiemy.

Cena za wtyczkę modyfikującą oprogramowanie nie wydaje się przesadzona. W przypadku m235 musimy liczyć się z kwotą 479,2 funtów (ok. 2,5 tys. zł), natomiast dla m260 to już 562,5 funtów (ok. 2,9 tys. zł).

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach